<<Nie bój się Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga>>
Jak sobie wyobrażamy Bożą Łaskę? Ja sobie wyobrażałam jako bardzo dobre wydarzenia w moim życiu. Dobre według mojego zrozumienia. A Maria? Znalazła Łaskę u Boga. Jak to Elżbieta (jej kuzynka) powiedziała? <<Błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twego.>>
A jak wyglądało życie Marii od tego momentu?
– Ludzie patrzyli na nią z pogardą, zakładając z góry, że w ciąże zaszła poza związkiem małżeńskim.
– całe życie nie przelewało się w jej domu
-Król chciał zabić jej dziecko
– musieli z Józefem uciekać w obcą ziemię, do Egiptu (nie była to przeprowadzka z dobytkiem)
– po okresie względnego spokoju, kiedy Jezus rozpoczął swoją działalność, musiała patrzeć, jak jej syn jest znieważany, bity, ukrzyżowany. Opuszczony
– po Zmartwychwstaniu Chrystusa dalej jej się nie przelewało, nie opływała w bogactwa
– prześladowania za wiarę w Jezusa miały też wpływ na jej życie
– fałszywi nauczyciele, fałszywi prorocy
<<znalazłaś Łaskę u Boga, błogosławiona między niewiastami>> – według naszych standardów to nie ma sensu.
Czym jest to Boże błogosławieństwo i Łaska?
Wielu naucza, że po nawróceniu, wszystko się już nam w życiu ułoży, będzie się nam dobrze wieść, pieniężnie i zdrowotnie. Ale patrząc na życie apostołów i pierwszych wierzących, nie odnoszę wrażenia, że to jest wykładnią błogosławieństw i Łaski Bożej.
Łaska i Błogosławieństwo Boże:
– Została wybrana pośród wielu, zachowana na ten dzień, specjalnie chroniona przez aniołów.
– Miała bezpośrednią relację z Mesjaszem, z Bogiem
– zapewnione życie wieczne
A ja, a my – jakich błogosławieństw oczekujemy? Co liczy się w naszym życiu wiary? Czy wypełniamy posłanie dane nam przez Boga?
„Iwona, znalazłaś Łaskę u Boga, poznałaś Pana Jezusa, dostąpiłaś życia wiecznego. Błogosławiona jesteś, bo Bóg nazwał ciebie swoim dzieckiem, współdziedzicem Chrystusa Jezusa jesteś. W oczekiwaniu na nową realność spełnij swoje posłanie, jak Maria nieś Dobrą Nowinę wszystkim, gdyż Bóg chce, aby każdy doznał zbawienia, ”gdyż Bóg tak umiłował nas, że Syna swojego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego uwierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.
A w międzyczasie, tak jak Maria, jak apostołowie i jak pierwsi chrześcijanie, tak jak bracia Jezusa, nie licz na bogactwa, ale spodziewaj się poniżeń, prześladowań, dni posuchy, ciało się nadal zestarzeje, siły powoli opadać będą, ale pamiętaj, że nadchodzi dzień………..”